Ludzka głupota może zabić

Trudno mi nawet zacząć, bo o takich sprawach zawsze trudno się mówi…


Nie będę opisywać wszystkiego, bo o tym trąbią wszystkie media. Każdy chyba słyszał co się stało w Sylwestra w Jeleniej Górze. A ja nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy naprawdę się dzieją. W dodatku tak blisko nas…

Przypominam sobie co robiłam o tej godzinie. Myślę o tym, że całe miasto cieszyło się Sylwestrem, kiedy te dziewczyny przeżywały krótki koszmar. Były na pewno w dobrych humorach, chciały przywitać nowy rok. Słyszały i widziały na pewno pierwsze fajerwerki, ale nie rozpoczęły nowego roku. Przez tego … (tutaj wstaw odpowiednie określenie, bo mi brakuje słów) nastolatki, które miały przed sobą całe życie, nie mają już nic. Dla mnie małe ma znaczenie, czy przechodziły przez ten most, bo szły na Plac Ratuszowy z szampanem (co na pewno oburza ludzi, bo przecież to jeszcze dzieci), czy stały na tym moście bez szampana i tam chciały obejrzeć fajerwerki. Zdaję sobie sprawę z tego, że to kwestia kilku sekund albo kilku metrów i śmierć mignęłaby im przed nosem. Gdyby wyszły z domu chwilkę wcześniej- ten samochód rozwaliłby się tuż za nimi. Gdyby wyszły chwilkę później- rozwaliłby się przed nimi. Gdyby szły troszkę szybciej albo troszkę wolniej... A może zatrzymywały się po drodze i gdyby tego nie robiły, to nie byłyby w tym miejscu w tej chwili.

Słyszałam, jak kobieta mówiła o tym do kolegi: „Paweł, ale pomyśl, że to Ty mogłeś tam stać w tamtej chwili, czy ktoś inny. To mogło się zdarzyć każdemu, tak miało być”. Mniej więcej tak brzmiały jej słowa. Pomyślałam sobie wtedy… Tak miało być?! Gdyby ten facet zasłabł, dostał zawału, zasnął za kierownicą po długiej trasie… Wtedy można by było powiedzieć ‘tak miało być’. Ale to jego głupota, jego bezmyślność, brak wyobraźni i brak odpowiedzialności zabiły te dziewczyny.

W takiej sytuacji nie można powiedzieć „Bóg tak chciał”, „Każdy popełnia błędy, każdy zasługuje na drugą szansę”, „Widocznie tak musiało być”. To tak musi być? Pijany … wsiada za kierownicę, zabija ludzi i to tak ma być? Cholera, no! Bóg tak chciał? To Bóg kieruje tym wszystkim tak, żeby młode dziewczyny w tak tragiczny sposób straciły życie, żeby ich rodziny musiały przechodzić przez taki koszmar? Wierzący powiedzą, że człowiek ma wolną wolę, albo że przyszedł czas na te dziewczyny, dlatego kwestię Boga zostawmy w spokoju. Błąd? Nie, to nie był błąd. Nie można nazwać błędem czynu, przez który ktoś inny traci życie. Właśnie, to była jego wola, jego wybór. Ten (jakkolwiek go nazwać) miał wybór i wybrał bardzo źle.  Co mu za to grozi? Do dwunastu lat więzienia… Brak słów, naprawdę. W dodatku nie przyznaje się do winy, bo nic nie pamięta. Pasażerka też nic nie pamięta, chociaż była o wiele trzeźwiejsza. Jest nawet zdjęcie, na którym widać, jak wychodzi z auta. Na pewno je widziała i inne zdjęcia też, ale nic nie pamięta…

W wakacje chodziłam przez ten most, zatrzymywałam się na nim i patrzyłam na widoki. Obserwowałam wodę, kamyki na dnie, szukałam ryb. Widziałam ten most z daleka po tym, co tam się stało, widziałam znicze, które się tam palą. Raczej nie będę już chciała podziwiać na nim widoków.

Oglądałam dzisiaj profile tych dziewczyn na fejsie. W Sylwester znajomi składali im życzenia noworoczne… Są tam też oczywiście dziesiątki zniczy, teksty ‘Boże jak żal’, ‘Marysiu nigdy Cię nie zapomnę’… Jakaś dziewczyna się wypowiedziała na temat tych wszystkich żali i została zgaszona. Dlaczego? „Byłam kiedyś w takiej sytuacji i byłam wdzięczna przyjaciołom za pisanie, bo wiedziałam, że nigdy o nich nie zapomną” odpisała jej inna. Bardzo mi przykro, ale ci ‘przyjaciele’ zapominają o wiele szybciej niż można się spodziewać. A ludzi, którzy naprawdę nigdy nie zapomną jest bardzo niewielu i raczej nie będą się obnosić po kilku latach z tym, że pamiętają. Za rok ci 'przyjaciele' znowu będą się bawić w Sylwestra i może, może komuś przejdzie przez myśl co się stało rok temu. Rodziny tych dziewczyn prawdopodobnie  już nigdy nie będą się cieszyć z tego dnia i świętować. To będzie dla nich najgorszy dzień w roku.

To, co mnie najbardziej denerwuje, to te internetowe znicze i wylewanie żali publicznie na profilach osób zmarłych. Komu to pomoże? Chcesz wszystkim pokazać, że brakuje Ci tej osoby? Nie lepiej pójść na pogrzeb, pomyśleć o niej albo pójść na miejsce jej śmierci i zapalić znicz? Większość tych osób zapomni o tych dziewczynach za tydzień czy miesiąc. Zostaną już tylko te internetowe nic nieznaczące znicze… Pisanie do kogoś zmarłego może psychicznie jakoś w minimalny sposób pomóc. Ale lepsze jest już napisanie listu, SMSa z nadzieją, że zostanie odczytany jednocześnie wiedząc, że tak nie będzie. Po stracie bliskiej osoby to jest zrozumiałe, ale po co robić to publicznie?

Ktoś na profilu jednej z dziewczyn udostępnił klepsydrę. „zginęła śmiercią tragiczną 31 grudnia 2017 roku (…) Pogrzeb odbędzie się 5 stycznia 2017 roku”. Może się czepiam, ale dla mnie to jest błąd mało istotny, jednak zmieniający kompletnie sens tekstu, a raczej nadający mu brak sensu. Dziewczyny nie zobaczyły 2017 roku, chociaż miały do tego roku tylko 5 minut…

Ludzie po prowadzeniu pod wpływem alkoholu tracą prawo jazdy. Często jest tak, że spowodują tylko lekką stłuczkę czy coś w tym stylu. Ale to ich niczego nie uczy, prowadzą bez prawa jazdy i nadal pod wpływem. Drugiego ostrzeżenia może już nie być- drugim razem może się stać coś tak tragicznego i człowiek, który ma sumienie nie będzie mógł spokojnie spać wiedząc, co zrobił.

To od nas zależy, czy takie rzeczy się dzieją. Gdyby ta kobieta nie wsiadła do tego auta razem z tym typem, to może on też by nie pojechał? Przede wszystkim- miejcie wyobraźnię! Trzeba umieć przewidzieć i ocenić sytuację. Trzeba pomyśleć, że jeżeli wejdziemy na pasy na czerwonym świetle, to w tym samym momencie może nadjechać ktoś, kto chcąc nas wyminąć uderzy w inne auto i komuś stanie się krzywda, że zamazując znak, albo tłukąc lusterko ktoś może mieć wypadek. Pomyśleć, że lepiej spóźnić się do pracy, nawet gdyby dojeżdżając do niej czekało zwolnienie, niż w ogóle do niej nie dojechać. Trzeba mieć wyobraźnię, ale przede wszystkim! Nie prowadzić po alkoholu czy innych używkach. Zioło może i jest lecznicze, ale to jest ten lek, po którym nie wolno obsługiwać maszyn ani prowadzić auta. Nawet jedno piwo może zamulić i opóźnić reakcję.

Pamiętajcie, takie sytuacje zależą od nas!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Walenting

Bierzmy przykład z Roberta!

Każdy z nas jest sobie Bogiem