Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Proszę, żyj świadomie

Mój dawny wzór do naśladowania, coach M.G. pośród setek wpisów na facebooku, które omijam od dłuższego czasu, napisał , że kiedyś był człowiekiem nieświadomym i nie zdawał sobie sprawy z wielu bliskich mu spraw. Po wielu latach to się zmieniło i mimo, że często coś wywołuje w nim silne emocje, powoduje smutek, bezsilność, czy przygnębienie, cieszy się, że nie jest ślepy na życie wokół. Odkąd interesuję się psychologią, zaczęłam obserwować ludzi. To, o czym piszę dziś, powstało na podstawie otaczania się bliską mi osobą, obserwacją i porównywaniem. Dlatego też ten tekst jest najbardziej osobistym, najdłużej pisanym i najtrudniejszym, jaki napisałam. Człowiek nieświadomy nie potrafi dostrzec w swoim życiu spraw, przy których należy zrobić przystanek. Zamiast pomyśleć, woli zostawić podejmowanie decyzji osobom trzecim, przez co nie ma wpływu na swoje życie. Człowiek nieświadomy wypiera podświadomie problem, ponieważ się go boi. Gdzieś w głębi wie, że nie wszystko jest tak, jak pow